TRENDY | 2017-12-28
Kiedy na podłodze pojawiają się igiełki ze świątecznych drzewek, a zapach goździków i cynamonu otulający dom przed Bożym Narodzeniem znika wraz z ostatnimi kawałkami piernika, trzeba wytoczyć inną artylerię przeciwko zimie. Wprawdzie tegoroczna końcówka roku nie przypomina scenerii rodem z baśni Andersena, ale warto chuchać na zimne. Szybko zapadający zmierzch, brodzenie w wodzie potrafią zrujnować nastrój. Pięknie ubrany dom może być naszą tajną bronią i remedium na zimową chandrę.
Jeśli jesteśmy posiadaczami kominka, możemy okrzyknąć siebie szczęściarzami. Nic chyba nie koi nerwów (i nie rozgrzewa!) tak, jak wylegiwanie się przed paleniskiem z kubkiem aromatycznej herbaty. Mało kto jednak, poza posiadaczami mieszkań w stylowych kamienicach, czy domach jednorodzinnych, może takiej przyjemności skosztować. Warto więc pomyśleć o tacy z kilkoma świecami lub dekoracyjnych lampionach. Migoczące płomyki na pewno dodadzą wnętrzom przytulności, a teatr cieni i przyjemny zapach ukoją nasze zmysły.