Nastazja Kropidłowska Architektura

Info o pracowni

Indywidualne podejście do potrzeb każdego klienta. To główne motto, które przyświeca każdemu projektowi architektki wnętrz Nastazji Kropidłowskiej. Założona przez nią trzy lata temu łódzka pracownia specjalizuje się w tworzeniu wnętrz funkcjonalnych, ponadczasowych w swojej prostocie, skrojonych na miarę.

Zdjęcie produktu
zdjecie

Q & A

Mój ulubiony styl projektowania to... prostota, ponadczasowość, połączenie funkcjonalności z bliską mi estetyką. Jestem otwarta na nowości i nie znajduję stylu określającego jednoznacznie moje projekty. Zawsze staram się łączyć swoją wrażliwość z wytycznymi klienta. Dzięki temu każdy projekt jest inny pozostając nadal „moim”. 


W projektowaniu najtrudniejsze jest... etap realizacji projektu, w który zaangażowanych jest wiele osób.  


W projektowaniu najprzyjemniejsze jest... możliwość poznawania nowych ludzi i miejsc, tworzenie przestrzeni, w której człowiek dobrze się czuje i żyje. Zawód architekta czy projektanta daje możliwość ciągłego odkrywania i samorozwoju. Dla mnie, osoby, która nie potrafi dłużej usiedzieć w jednym miejscu, jest to zajęcie, które nie pozwala się nudzić. 


Inspiracją w pracy są dla mnie... miejsca, ludzie, podróże, wystawy… Praktycznie wszystko może stać się inspiracją dla kolejnego projektu. 


W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie... nie lubię i nie chcę oceniać prac innych osób. Skupiam się tylko na projektach, które mnie zachwycają. 


Marka, która mnie nieustannie zachwyca... jest ich tak wiele, że nie jestem w stanie wskazać jednej. Projektowanie to proces, który narzuca architektowi wnętrz stały rozwój. Ciągłe odkrywanie nowych firm i przedmiotów umożliwia mi tworzenie różnorodnych projektów. 


Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... jestem oszczędna jeśli chodzi o stosowaną kolorystykę. Najbliższe są mi kolory występujące w naturze, odcienie szarości, beżu, również biel i czerń. Jestem otwarta na nowości, ostatnio na przykład chętnie stosuję ciemne burgundy, granaty i zielenie. 


Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to… podziwiam wiele prac różnych architektów wnętrz z całego świata, natomiast już od czasu studiów najbardziej przemawia do mnie ponadczasowość projektów architektonicznych Miesa van der Rohe. 


Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich to… jest ich bardzo wielu i ciągle odkrywam nowych, począwszy od takich sław jak Patricia Urquiola, Paola Lenti, Paola Navone, po mniej znanych projektantów. Ostatnio wielkie wrażenie zrobiły na mnie projekty Marcina Rusaka. 


Gdybym nie została architektem wnętrz zapewne byłabym... operatorem filmowym. To był drugi kierunek, który rozważałam wybierając studia. 


WSZYSTKIE PRACOWNIE

Dolnośląskie

WYBIERZ


Kujawsko-pomorskie

WYBIERZ


Lubelskie

WYBIERZ


Lubuskie

WYBIERZ


Łódzkie

WYBIERZ


Małopolskie

WYBIERZ


Mazowieckie

WYBIERZ


Opolskie

WYBIERZ


Podkarpackie

WYBIERZ


Podlaskie

WYBIERZ


Pomorskie

WYBIERZ


Śląskie

WYBIERZ


Świętokrzyskie

WYBIERZ


Warmińsko-mazurskie

WYBIERZ


Wielkopolskie

WYBIERZ


Zachodniopomorskie

WYBIERZ