Mój ulubiony styl projektowania to… ciężko się zdecydować. Uważam, że każdy styl projektowania ma w sobie fascynujące i inspirujące elementy, które chętnie mieszam i łączę we wnętrzach, które tworzę. Nie zamykam się na żadną estetykę, bo w każdej znajduję coś, co mnie inspiruje i porusza.

W projektowaniu najtrudniejsze jest… kiedy Inwestorzy mają zupełnie inne upodobania estetyczne i potrzeby odnośnie funkcjonalności. Sztuka wypracowania kompromisu nie jest łatwa i wymaga czasu.

W projektowaniu najprzyjemniejsze jest… tworzenie koncepcji wnętrz, oraz chwila, w której już po odbiorze widzę, że Inwestor jest zachwycony efektem końcowym.

Inspiracją w pracy jest dla mnie... przede wszystkim człowiek, dla którego projektuję przestrzeń. A także krajobraz kulturowy, architektura, sztuka, natura i podróże.

W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie… uważam, że polskie projekty są naprawdę ciekawe i niczym nie ustępują tym zagranicznym. Staram się nie podchodzić krytycznie do realizacji innych Architektów. Wnętrza tworzone są dla konkretnych ludzi i jeśli spełniają oczekiwania Inwestorów - sukces został osiągnięty.

Marka, która mnie nieustannie zachwyca... ciężko się zdecydować na jedną. Na rynku wnętrzarskim jest naprawdę wiele marek, które tworzą niesamowity design. Uwielbiam  Arte, London Art, czy Cole&Son, które tworzą zachwycające tapety. Szukając pięknych lamp często przeglądam strony Audo Copenhagen, Ay illuminate i Nowodworski. Jestem też wielką fanką uchwytów Pap Deco.

Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... każdy. Tak naprawdę nie tyle zwracam uwagę na sam kolor, jak na to, jak będzie on oddziaływał na inne towarzyszące mu elementy wnętrza. W moich projektach pojawiają się zarówno pastele, czernie, antracyty, jak i intensywne bordo, butelkowa zieleń, czy odcienie musztardowe i sienna.

Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to... Jonathan Adler, Axel Vervoordt i India Mahdavi

Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich to... Maha Alavi, Tom Dixon.

Gdybym nie została architektem wnętrz zapewne byłabym… scenografką, psychiatrą lub tworzyłabym efekty praktyczne do filmów.